The Rock Tour: Camping Trip z Alice Springs do Uluru, Australia

„Jesteśmy w pustku”, wyszeptałem, gdy wybrałem kolejny kij.

Pośrodku niczego. Żadna inna kolekcja trzech słów nie była tak nadużywana, ponieważ po raz pierwszy postawiliśmy stopę w ogromie australijskiego Outback. W tej części świata praktycznie jest „środkiemnik”.

Nasza grupa została podzielona na pary, wszystkie zbierające drewno opałowe między niskimi drzewami i wysokimi krzewami, rzadko przemierzając czerwone wydmy. Miał wszystkie produkty tragicznego thrillera: spadanie temperatury, lekkie malejące i warczące dingi w oddali. Po każdym kicie, który zabraliśmy z ziemi, nastąpiło głębokie westchnienie (lub cichą modlitwę, gdybym był teistą). Zawsze była to ulga, która nie znajdowała pod spodem jadowitego węża lub pająka. Śmiertelna wiarygodność Australii trudno się otrząsnąć.

Owinąłem lewe ramię wokół stosu pół tuzina patyków i zaciągnąłem cały smukły pnia drzewa z moim najlepszym na poboczu drogi, gdzie zaparkowano naszą furgonetkę. Następnie złamaliśmy duże, długie gałęzie na mniejsze kawałki, zanim przekazaliśmy je jeden po drugim Nickowi, naszemu przewodnikowi, który stał na przyczepie i gwarantował, że każde drewno opałowe, aż do każdej ostatniej gałązki było na miejscu.

„Będziemy potrzebować tych, aby spać dziś wieczorem” – powiedział Nick, gdy zeskoczył z pojazdu. „Spędzamy noc w szczerym polu”.

Znowu jest takie zdanie.

„I„ Midd of Nowhere ”sugeruję środek FCKIN”, dodał, zanim wrócił na siedzenie w szoferze. Poszliśmy w ich ślady, znajdując nasze miejsce w furgonetce, w której spędziliśmy następną godzinę, zastanawiając się, gdzie do diabła byliśmy. Wkrótce betonowa droga spojrzała na brud, a furgonetka trzęsła się, gdy ruszyliśmy prosto w ciemność. Po kilku minutach zatrzymaliśmy się i stawiliśmy czoła zimno.

„Witamy w szczerym polu” – powiedział, gdy rozpoczął mały ogień, pozwalając nam spojrzeć na nasz dom na noc. I nie żartował.

To była tylko pierwsza noc naszej trzydniowej wycieczki kempingowej, która spada 1500 kilometrów przez czerwone centrum Australii. Ta epicka podróż zorganizowana w Alice Springs, pakiet z naszym układem zakwaterowania w Alice Springs Yha, zorganizowana przez Rock Trips, najważniejszą osadą Outback.

Co jest objęte tym przewodnikiem?

Dzień 1: Alice Springs and the Kings Canyon
Noc 1: Zdobycie łupu
Dzień 2: Kata Tjuta i Uluru Sunset
Noc 2: znacznie wygodny sen
Dzień 3: Walking „Round Uluru

Więcej sugestii na YouTube ⬇️⬇️⬇️ oświadczone posty:

Dzień 1: Alice Springs and the Kings Canyon

100-metrowy klif z piaskowca Kings Canyon.
Nick odebrał nas około 5 rano w Alice Springs Yha, gdzie spędziliśmy poprzednią noc. Po drodze zbierając kilku innych pasażerów, udaliśmy się do pierwszego przystanku: Kings Canyon.

Kanion Kings jest częścią 71 000 hektarowego Parku Narodowego Watarra, zwykle pomijanego przez turystów dla znacznie bardziej znanego Uluru. Wiele uderzających funkcji strony jest imponujące czerwone piaskowce, osiągające wysokie 300 m. Zmarszając zachodnie krawędź George Gill, ściany te były wynikiem erozji małych pęknięć w kraju przez miliony lat.

Istnieją trzy szlaki spacerowane, które można zbadać na stronie, i wybraliśmy ten, który pozwoliłby nam mieć pełne doświadczenie w kanionie – spacer krawędzi. Zaczyna się od wspinaczki po złamanym sercu wzgórza, tak zwanym dla bolesnej 500-stopniowej wędrówki na szczyt, gdzie praktycznie zemdlałem. Chciałbym móc powiedzieć, że to po prostu dlatego, że zabytki pozostawiły mnie bez tchu – oczywiście były spektakularne – ale także dlatego, że wymiotowałem powietrze z całkowitym wyczerpaniem. To była stroma wspinaczka i należy podjąć wyzwanie we własnym tempie.

Ale było warto. Wędrowaliśmy przez zmarszczone wzgórza (wszystkie były podwodne miliony lat temu), spódnite wyblakłe kopuły z piaskowca, wcisnęliśmy się w szczeliny i zapoznaliśmy się z geologią i ekologią strony. Szlak 6 km poprowadził nas również przez stały wodnik o nazwie Ogród Eden.

Przeczytaj: Kings Canyon Rim Walk

Po krótkim lunchu znów ruszyliśmy w drogę i udaliśmy się na nasz kemping. Po drodze trzykrotnie zatrzymaliśmy się na poboczu drogi: aby zebrać drewno opałowe, dobrze przyjrzeć się Atili (Mount Connor) i złapać słońce nad jeziorem solnym jeziora Amadeus.

Nie idź ze szlaku.
Zobacz na ostatnim punkcie widokowym.

Noc 1: Zdobycie łupu

Nick kontynuował jazdę nawet po zmroku na polną drogę, która zakończyła się na kempingu, gdzie Nick od razu rozpoczął ognisko, nauczył nas, jak upiec tłumik (podstawowy rodzaj chleba, który wykorzystuje piwo jako niezbędny składnik) i przygotował się Łatwy posiłek obozowy. Wszystkie ręce były na pokładzie. Każdy z nas otrzymał zadanie. Mówią, że praca miłości, która sprawiła, że ​​kolacja była o wiele smaczniejsza i znacznie bardziej wypełniona.

Po wykonaniu naczyń zgromadziliśmy się wokół ognia i oglądaliśmy Nicka, pokazując nam, jak używać tego, co nazywają „łupami”, zasadniczo solidniejszą i uwielbioną wersją śpiwora. „Pierwszy THInk, który robisz po otwarciu – powiedział – „polega na sprawdzeniu pająków. Lub skorpiony. Lub cokolwiek.” Humor Nicka jest w niektórych przypadkach po szorstkiej, uczciwej, prawie przeciętnej stronie, ale kochamy go za to. (Mogę absolutnie powiedzieć, że był najlepszym przewodnikiem, jakim spotkaliśmy w dowolnym kraju. Jest bezsensownym człowiekiem, ale wciąż bardzo uroczy. Nie wiem, jak to robi).

Zachód słońca w Outback
W szczerym polu
Kiedy mieliśmy nasz łup i znaleźliśmy miejsce przy ogniu, grupa wymieniła historie o naszym osobistym pochodzeniu, planach podróży, plecaku, Ameryce, kontroli broni, wszystkiego.

Wokół nie było toalet. „Jeśli chcesz iść”, powiedział Nick – „weź łopatę i idź”. Nikt nie poszedł tej nocy.

Spałem w bezpieczeństwie mojego łupu z odsłoniętymi tylko oczami, przyklejonymi do gwiazd. Nigdy nie widziałem, jak gwiazdy bliźniacze to są jasne. Był tam południowy krzyż. Wenus, Mars i Jowisz świecili tak blisko siebie. A potem nic.

Dzień 2: Kata Tjuta i Uluru Sunset

Następnego ranka
Obudziłem się z Nickiem, chodząc z głośnikami, wysadzając mnie w obudź mnie, zanim pójdziesz! W jednej chwili wszyscy byli na nogach, zwinął łupami. Po szybkim rozciąganiu, sprzątaniu i śniadaniu znów byliśmy w drodze.

Nasz pierwszy przystanek był niezbędny: łazienki i toalety. Ale gdy tylko wszyscy się odświeży, byliśmy w drodze do Kata Tjuta.

Kata Tjuta, zwana także Mount Olga, to grupa 36 dużych kopułowych formacji skalnych o powierzchni 21,68 km kw. Skały są wykonane z konglomeratu, głazów związanych przez piaskowiec. Jest to ważne, święte miejsce dla Aborygenów, szczególnie dla kobiet.

Chociaż są strome odcinki i kilka luźnych skał do negocjacji, wędrówki po Kata Tjuta jest o wiele prostsze niż Kings Canyon. Przez około trzy godziny ścieżka spacerowana zabrała nas do wielu zapierających dech w piersiach widoków witryny.

Kata Tjuta powstaje w tle
Kata Tjuta
Kata Tjuta
Nasz przewodnik Nick omawiający, jak powstała Kata Tjuta.
To ja na zboczu w Kata Tjuta.
Następnym w harmonogramie był Uluru, wiele znanych punktów orientacyjnych Outback. Nasz mini-bus zatrzymał się z boku punktu widzenia i wyskoczyliśmy z samochodu, niosąc kamerę wideo w jednej ręce i butelkę piwa w drugiej. Mieliśmy dobre miejsce, nasza kamera poklatkowa toczyła się, a światło zaczęło się maleć. Najlepszy przed nami był wiele znanego symbolu Australii.

„Nie mogę się doczekać, aż świeci”, nasza nowa kumpla Rachel nie mogła uwzględnić jej emocji.

To nie każdego dnia, ostrzegał Nicka. Mimo to wszyscy mieli nadzieję, że tego wieczoru. Nasze cienie boleśnie, powoli rosły dłużej, gdy słońce zaczęło zejść za nami. Błękitne niebo już nie było. Horyzont emanował złotym blaskiem, który namalował scenę miodową i fioletową.

A potem świeciło. Uluru tak pięknie odzwierciedlał zachód słońca, że ​​musieliśmy przytrzymać szczęki na miejscu.

Uluru świeci o zachodzie słońca
Z bliska świecące Uluru
Czas selfie z całym gangiem.

Noc 2: znacznie wygodny sen

Po wspaniałej kolacji w punkcie widzenia wróciliśmy do obozu. Tym razem znaliśmy już ćwiczenie. Wyciągnęliśmy nasze łupki z przyczepy, otworzyliśmy je, sprawdziliśmy robaki i dobrze się spali po kolejnej rozmowie nad ogniem. Tym razem było to o wiele bardziej wygodne, ponieważ nie czuliśmy się już w szczerym polu. Byli inni obozowicze niedaleko, można było usłyszeć ich śmiech. I były toalety. Nie ma już więcej wstydu z łopatą.

Dzień 3: Walking „Round Uluru

Nasz dzień rozpoczął się znacznie wcześniej niż poprzedni poranek. Tym razem chcieliśmy złapać przerwę świtu w tym samym punkcie widzenia, w którym oglądaliśmy Rock Glow Ayera. Zimowe zimowe zimno przenikało nasze niezbyt grube kurtki, ale staliśmy tam, czekając na kolejny niebiański, całkowicie bezpłatny program. Nie minęło długo, zanim słońce wyłonił się zza ogromnej skały, powoli unosząc się, gdy tym razem pomalowało niebo. To była oszałamiająca minuta, coś, czego wciąż chciałbym trwać znacznie dłużej.

Dawn w Uluru
Jakby serce Australii, Uluru stoi w samym centrum kontynentu. Jest to „Inselberg” lub to, co mój kumpel Wikipedia definiuje jako „odizolowane skalne wzgórze lub pokrętło, które nagle unosi się z delikatnie opadającej lub praktycznie opierającej równiny”. Ogromny piaskowiec ma 348 m wzrostu. Ale to, co sprawia, że ​​jest to niesamowite, jest to, że jest to jednorodny monolit, co oznacza, że ​​brakuje mu rozstania i połączenia na powierzchniach pościeli.

Nazywany także Ayer’s Rock, nazwa nadana mu w 1873 roku na cześć Sir Henry’ego Ayersa, lokalnego Anangu, nazywa to Uluru. Dziś oba nazwiska są akceptowane. Przez stulecie „własność” i kontrola tego cudu były głównym problemem dla Aborygenów i rządu. Ponieważ został otwarty jako strona podróżnika w 1936 roku, został awansowany jako miejsce do wspinania się, które (między innymi) zdenerwowały lokalnych ludzi Pitjantjatjara. Dla nich Uluru jest święty i zawsze wolało im się na to wspinać. 26 października 1985 r. Ziemia została zwrócona do lokalnegoAborygenów przez rząd, ale należy wynajęć agencji parków narodowych i dzikiej przyrody. Rząd i miejscowi następnie go zarządzali.

Przeczytaj: Uluru Sunset, Sunrise i Wrażliwości

Baza bazowa Uluru
Więc zamiast się na to wspinać, postanowiliśmy po prostu przejść się wokół niego. Nazywany Uluru Base Walk, 10-kilometrowym szlakiem zajmuje od trzech do czterech godzin, wykonując krótkie przystanki do czytania w formacjach skalnych oraz niezbędnych zakątkach. Fotografia jest zabroniona w wielu obszarach, z których wiele pozostaje miejscami „prywatnych rytuałów”, które nie wszystkie Peole Anangu.

Po spacerze Nick przyniósł nam Uluru Yha, gdzie spędzilibyśmy noc. Wycieczka zakończyła się dla nas najlepiej. Ale reszta gangu była w stanie sprawdzić farmę wielbłąda w drodze powrotnej do Alice Springs.

Poszliśmy do Uluru w ramach pakietu podróży YHA. Jest to 2 noce w Alice Springs Yha i 3-dniową wycieczkę na kemping do Uluru dzięki uprzejmości Rock Tour, która zatrzymuje się w Kings Canyon (dzień 1), Kata Tjuta (dzień 2) i wreszcie Uluru (dni 2- 3).

Aby uzyskać więcej informacji lub zarezerwować wycieczkę, sprawdź tę stronę.

Gdzie się zatrzymać: Alice Springs Yha Hostel zapewnia niedrogie zakwaterowanie najlepiej w centrum centrum miasta. Dostępne są również wycieczki kangurowe Dundee i wycieczki outback (do Uluru). Sprawdź ich oficjalną stronę na www.yha.com.au lub zarezerwuj tutaj: Alice Springs Yha Hostel.

Więcej sugestii na YouTube ⬇️⬇️⬇️

Powiązane posty:

Alice Springs & Uluru przy budżecie: Przewodnik po podróży budżetowej

Kings Canyon Rim Walk, Australia

Australian Outback: Uluru Camel Trip at Sunrise

Uluru, Australia: zachód słońca, wschód i wrażliwość

8 popularnych przystanków w Parku Narodowym Litchfield, Australia: harmonogram podróży w ciągu dnia

Ubirr Rock Art Walk w Kakadu National Park, Australia

Sunset Walk with the Kangaroo Dundee: Alice Springs, Australia

Alice Springs Yha Hostel: gdzie zostać w Alice Springs, Australia

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Related Post